Kiedy dwanaście lat temu wydałem z Adamem Rachockim po raz pierwszy moje “Whisky. Vademecum” rynek powitał książkę… ciszą. Pamiętam jak odwiedzałem redakcje czasopism i oferowałem egzemplarz prosząc o wzmiankę o książce w kolejnym numerze. Z reguły odpowiedzią było zdziwione spojrzenie, a parodniowy spacer zakończył się rozdaniem kilkunastu egzemplarzy i recenzją w “Playboyu”. Jednak niebawem na stronach internetowych zaczęły się pojawiać komentarze czytelników, a pół roku później drukowaliśmy kolejny nakład. Podróż do Kentucky i Tennessee zdawała się logicznym następstwem, zaowocowała ona książką „Bourbon i inne amerykańskie whiskey”.
Ostatnie, rozszerzone wydanie “Vademecum” ukazało się w 2010 roku, a za parę miesięcy trafi na rynek kolejne, uzupełnione i uaktualnione. Kończę również pracę nad “Encyklopedią Whisky”, którą planujemy wydać jeszcze w tym roku.
Whisky, szczególnie single malt, to trunek niezwykły. Jej cykl produkcyjny łączy zdobycze nauki i alchemii, a praw tej ostatniej nawet ludzie z półwiecznym stażem w branży nie umieją wytłumaczyć. Pierwsze cztery fazy – słodowanie, zacieranie, fermentację i destylację – w pełni kontroluje człowiek i urządzenia przez niego skonstruowane. Jednak proces maturacji, czyli okres w którym następuje transformacja bezbarwnego destylatu w bursztynowy nektar, ciągle owiany jest tajemnicą.
Latem 2009 roku jako Honorowy Gospodarz miałem przyjemność dokonać otwarcia Domu Whisky w Jastrzębiej Górze, dziś zaczynam współpracę z Bogusławem Pawlakiem i jego Klubem Whisky w Poznaniu. Zapraszam do odwiedzania tej strony, gdzie w najbliższych tygodniach ukażą się moje krótkie eseje dotyczące różnych whisk(e)y z różnych stron świata.
Jarosław Urban